YyyYyYY
Komentarze: 0
no i zacelam sobie jescze raz.... YyYyY ....dzisiaj dzień zacząl sie okropnie ale to szczegól bo póxniej czyli teraz jest jush loss ....najpierw poszlam z sis na wyprawe po coś tam na Stare Tychy polazilyśmy po naszym kofanym city i wrócilyśmy na chate ..ocywiście mialam strasznie mokre nogawki jak to ja :P po najwiekszych kaużach musialam chodzić po drodze wpadyśmy na genialny pomysl upieczenia babeczek i mamutów( mamuty to tesh ciasteczka mimo wszytsko :P) miayśmy przy tym niezlą śmieje : ) : ) : )
wczoraj bylam sobie z dziefcynami poćwiczyć i skończyo sie to dla mnie bloeśnie dla mnie i dla Karolinki mojej kofanej tesh obydwie spadyśmy na gofke auuu mnie dopiero dzisiaj zacela boleć ale co tam :P:P:P akrobacja bya nielza jutro tesh oidziemy ćwiczyć na 11 o0 :] mam nadziej ze jush nie bedzie tak bolao :P
pozdro 4 Karolinka Gagatonek Ilonka Monia i obrażonej Naomi i Mauej żeby nie bylo i Sierściuszka kiss:*:*:*
Dodaj komentarz